Jestę recenzentę

Tego i owego.

 

Blogerka

Autorka www.JakMalowany.pl

Kontakt: ana.matusevic[at]gmail.com

Książki, które udajemy, że przeczytaliśmy

Są książki, które czytał każdy. A przynajmniej tak twierdzi. Serwis bookriot.com przepytał kilkuset swoich czytelników o to, czy zdarza im się mówić, że przeczytali coś, czego nie czytali. I jeżeli tak, to w przypadku jakich ksiażek stajemy się małymi kłamczuszkami? 

 

W wyniku sondy powstała następująca lista. 

 
  • Duma i uprzedzenie Jane Austen 
  • Ulisses James Joyce
  • Moby-Dick Herman Melville
  • Wojna i pokój Lew Tołstoj
  • Biblia
  • 1984 George Orwell
  • Władca Pierścieni J.R.R. Tolkien
  • Wielki Gatsby F. Scott Fitzgerald
  • Anna Karenina Lew Tołstoj
  • Buszujący w zbożu J.D. Salinger
  • Infinite Jest  David Foster Wallace
  • Paragraf 22 Joseph Heller
  • Zabić drozda Harper Lee
  • Pięćdziesiąt twarzy Greya E.L. James
  • Jane Eyre Charlotte Bronte
  • Zbrodnia i kara Fiodor Dostojewski
  • Wichrowe wzgórza Emily Bronte
  • Wielkie Nadzieje Charles Dickens
  • Harry Potter (seria) J.K. Rowling
  • Opowieść o dwóch miastach Karol Dickens 

 

Przyznam, że zdarzało mi się... na studiach. Udawać, że przeczytałam Ulissesa (wystarczyły mi fragmenty, żeby docenić geniusz autora ;) ), Wojnę i pokój i Zbrodnię i karę. W przypadku tych dwóch ostatnich, to omawiane były tak dogłębnie, że przeszła mnie jakakolwiek chęć do czytania. Rosyjską klasykę nadrobiłam Anną Kareniną i Gogolem, w którym się zaczytywałam z ogromną przyjemnością. 

 

Ciekawa jestem, jak u was? ;)